Blog Nad Rumianem

Zobacz nasze najnowsze posty!

Warsztaty fotografii mobilnej

Co prawda jeszcze kawałek czasu do maja, ale już dziś serdecznie zapraszamy Was na specjalne wydarzenie. Będą to weekendowe warsztaty fotografii mobilnej prowadzone przez naszego przyjaciela Rajmunda...

Boże Narodzenie w domu Nad Rumianem

Od kilku lat stroiliśmy dom na początku grudnia, żeby jak najdłużej nacieszyć się świąteczną atmosferą, w tym roku jest tak samo, ale tym razem nie stroimy go dla siebie, tylko dla naszych Gości...

Nasz Mini domek.

Zadzwonił do nas nasz przyjaciel Maciek i wypytywał o różne dziwne rzeczy. Czy mamy projekt naszego domu od środka, od zewnątrz? A ile ma wysokości to, a ile to? Czy mamy wspólne zdjęcie przed domem z...

Coraz bliżej święta…

W tym roku po raz pierwszy spędzamy zimę w naszym domu. Będziemy mieszkać tu do marca, a od kwietnia dom ponownie będzie można wynająć, a my wyniesiemy się z naszym taborem, jeszcze do końca nie...

Remont po remoncie. Kominek.

Koza była fajna, miała ładny wygląd i fajną fajerkę, szybko nagrzewała pomieszczenie, i na tym koniec. Od samego początku remontu domu wiedzieliśmy, że chcemy mały żeliwny piecyk, który podczas...

Wieś z lotu ptaka

Naszą działkę wraz z domem obfotografowaliśmy z każdej strony. Wchodziłem na dach, na drabinę, żeby zrobić ”inne” zdjęcie na którym będziemy mogli dostrzec coś nowego w naszym domu czy...

Żniwa stoją…

Na wsi praktycznie cały czas pada, jak nie w dzień to w nocy. W maju na mszy pod wiejską figurką ksiądz modlił się o deszcz, bo za sucho i wymodlił, aż nadto :). Dla rolników źle, dla nas...

”Dom jest tam, gdzie zaczyna się Twoja historia…”

Wszystko zostało wysprzątane, a punkty ”do zrobienia” – zrobione. Na podjeździe fajnie się zazieleniło, trawa zrobiła się gęsta. Kwiaty, drzewka i krzewy zasadzone gdzie tylko dało...

Kończymy ogrodzenie z Euro w tle

W czerwcu zostało wykonanych kilka prac wokół domu, zamówiliśmy długaśne dechy (ponad 4 metrowe), postanowiliśmy sami je zamontować na wcześniej zamówionym szkielecie bramy przesuwnej. Po montażu...

Nasza ”parapetówka”

Nie mieliśmy takiej prawdziwej parapetówki, chociaż w naszym domku uwielbiamy świętować różne okazje, oraz po prostu celebrować czas z przyjaciółmi i rodziną. Post ten jednak nie powstał, by zabawić...

Bruk z kamienia polnego

Właśnie finiszujemy z naszą ścieżką z kamienia polnego. Co prawda pod ziemią znajdował się stary bruk, ale niestety ciężko byłoby coś z niego wydobyć, żeby wyglądało to wszystko tak jak wygląda teraz...

Jesteśmy jak bociany

Witajcie, Długo nas nie było, ale ten czas postaramy się nadrobić. Nie wiem czy wiecie, w miesiącach zimowych mieszkamy w Warszawie, domek teoretycznie jest przystosowany do zimy, ale może jeszcze nie...

Masz już plany na wakacje?

Otwieramy się dla gości! Do tej pory gości mieliśmy prawie co weekend przez calutkie wakacje, a i w  tygodniu ktoś do nas wpadał. Ale teraz chodzi o coś innego…od teraz, Ty, drogi czytelniku...

Kawał dobrej Nowowiejskiej historii.

To ciekawe, że dzięki prowadzeniu bloga dowiadujemy się coraz więcej o naszym domu, jego mieszkańcach i jego historii. O tym, że ktoś tu popijał herbatę, a nawet spędzał wakacje. Dostaliśmy bardzo...

Rozpoczęcie sezonu

Poczuliśmy wiosnę, czas spakować się i wyjechać na troszkę dłuższy weekend na naszą wieś. Madzia z dziećmi przyjeżdża jutro, a ja od wczoraj rozgrzewam dom. W domu temperatura nie powalała na kolana...

Sen zimowy

Wydawać by się mogło, iż zapadliśmy w sen zimowy. Faktycznie, na blogu niedużo się dzieje, ale wiedzcie, że jesteśmy i działamy. Na te zimowe miesiące musieliśmy jednak wyjechać, na wsi bywamy, i...

Było, a jest

W tym roku udało nam się zrealizować 95% z listy ”do zrobienia”. Przez 3 lata sukcesywnie były wykreślane podpunkty, począwszy od wyburzenia obory, do posiania trawy. Zostało nam już...

Zielono mi

Za oknem od kilku dni pada, a liście na drzewach żółkną, u nas wreszcie cała działka się zazieleniła. We wrześniu zamówiliśmy około 100 ton ziemi, cel jasny- zakładamy trawnik, tak aby jeszcze w tym...

Zrób to sam: miejsce na śmietnik

W sierpniu zaczęliśmy, a we wrześniu ukończyliśmy kolejny punkt z listy ”do zrobienia”, a mianowicie śmietnik, a raczej miejsce na pojemnik, który do tej pory trzymaliśmy w garażu. Deski...

Ogródek pod oknami

W domu mniej więcej jesteśmy urządzeni, stopniowo ruszamy się na zewnątrz, zaczynając od powierzchni najbliżej domu. Pod oknami zbudowaliśmy z kamieni, których u nas pod dostatkiem, mini skarpę...

Święto Matki Boskiej Zielnej

Dziś w Kościele jest szczególne święto maryjne, ważne w kulturze ludowej i w naszej wsi również. Następuje święcenie kłosów, ziół i jest to podziękowanie za zbiory, za wszystko co wyrosło na polu...

Weekendowe rozrywki

Gdy przyjeżdżają do nas przyjaciele, lubimy biesiadować przy grillu, chociaż pogoda w czerwcu i lipcu nie sprzyjała, bo wieczory były wyjątkowo zimne. Sierpień się zrehabilitował z nawiązką, wieczory...

Życie na wsi

Jesteśmy tu 99 dni i życie tutaj nie jest łatwe.Nie chodzi o to, że w kwietniu trzeba było biegać co chwila do kotłowni i dokładać do pieca, żeby w domu było te 20 stopni, ani o to że trzeba podlewać...

Okna w naszym domku

Okna w naszym domku są malutkie i niestety nie wpuszczają dużo światła. Taras to była męska robota, natomiast firany są wspólnym dziełem mamy i córki, oraz znajomej. Wszystkie materiały pochodzą z...

Noc świętojańska

Obchody świętojańskie były niegdyś wielkim świętem powitania lata, obchodzonym w porze letniego przesilenia słońca, w najkrótszą noc w roku, z 23 na 24 czerwca i najdłuższy dzień, 24 czerwca. W...

Taras z widokiem na jezioro

Nasza działka kończy się dość stromą skarpą, która do tej pory nie była w żaden sposób zagospodarowana. Już jakiś czas temu wymyśliliśmy, że fajnym rozwiązaniem byłby taras z leżakami, stolikiem, z...

Czerwcowe plany

W naszym kalendarzu na czerwiec jest sporo podpunktów pod tytułem ”DO REALIZACJI”. Pierwszy z nich nosi tytuł OGRODZENIE od strony ulicy. Nasz płot miał powstać jako pierwszy przed...

Drewutnia zbudowana

Drewno kominkowe wiecznie nie może leżeć pod wiatą grillową, tym bardziej, że sezon grillowy został już otwarty. Zamówione drewno dotarło na początku kwietnia, dachówka została nam jeszcze z obudowy...

Być jak Bear Grylls !

Wiosna jest już na wysokich obrotach, a darmowe jedzenie rośnie gdziekolwiek się obejrzymy. Być jak Bear Grylls choć przez jeden dzień, a przy okazji uwolnimy trochę nasz powstający ogród od...

Nasza budka lęgowa

Czy Wy również z niecierpliwością wypatrujecie wiosny? W ostatni weekend zawiesiliśmy na działce budkę lęgową- drewnianą konstrukcję przeznaczoną dla ptaków, która służy ochronie gatunkowej, liczymy...

Zima

Wczoraj poczuliśmy wiosnę, świeciło słońce, ptaszki ćwierkały. Dziwna pogoda w tym roku. Na początku stycznia u nas na wsi jednego dnia była zima, a kolejnego wszystko się poplątało i znowu nie...

Najświętsza Matka Boska – posklejana

Kiedyś chyba w każdym wiejskim domu można było spotkać piękne oleodruki przedstawiające motywy religijne, czy figurki gipsowe Matki Boskiej. To właśnie ta figura gromadziła przed sobą całą rodzinę i...

Co nowego

Latem zdecydowanie więcej czasu pomieszkiwaliśmy na wsi, im chłodniej tym więcej czasu spędzamy w stolicy. Myślimy, planujemy, robimy co w naszej mocy by kiedyś zamieszkać na mazurach na stałe. Długi...

Prace na zewnątrz

Domek już nie przypomina placu budowy, środek już jest prawie skończony. Ostatnio cały czas na mazurach świeci słońce, skłoniło ono nas do wykonania kilku prac na zewnątrz. W tym roku niestety już nie...

Studnia

Kiedy zobaczyliśmy studnię po raz pierwszy, myśleliśmy że jest to małe pomieszczenie gospodarcze na narzędzia. Cała zabudowa miała wymiary 2 m na 2,5 m, gdzie studnia pokryta była daszkiem z...

Powrót do przeszłości

W sobotę burzyliśmy betonowy chodnik pod naszymi oknami, by stworzyć tam rabaty z kwiatami, ale do tego jeszcze długa droga (czyt. powstaną w następnym roku). W niedzielę natomiast postanowiliśmy...

Długa droga do grillowania.

Fundament dawno zalany, a grilla nie ma nadal.  Szukamy kogoś kto zna się na cięciu kamienia, ale w okolicy tylu fachowców od kamienia ile wody na pustyni.  Pan Zbyszek zajęty do końca września, a my...

Ratujemy podłogę

To już ostatni wpis z tego co udało nam się zrobić przed założeniem bloga, od dziś nasze poczynania będą opisywane na bieżąco. A dziś cofnijmy się do początku roku i renowacji starej drewnianej...

Weekendowe migawki

Ostatni weekend był dłuższy niż zazwyczaj, pogoda wprawdzie nie była letnia, ale my i tak większość dnia spędzaliśmy na świeżym powietrzu. Może to i lepiej, iż nie dało się np. pływać pół dnia na...

Kle Kle Kle Kle kle kle kle !!

Odkąd zaczął się maj, śniadania i obiady jemy razem z bocianami. Miło jest gdy w trakcie rozmowy przy posiłku w jadalni, przekrzykują nas zza okna boćki swoim kle kle kle.  Do tego, jeśli babcia...

A nie lepiej to wszystko wyburzyć ???!

Na dole dla naszych znajomych wszystko nadal wyglądało na ”a nie lepiej to wszystko wyburzyć ?” Kiedy wreszcie przestaną o to pytać? Przecież mamy już nowy dach, nowe kominy, widać zarys...

Kociołek

Tradycyjnie, kiedy przyjeżdżają do nas goście obiad mamy już z góry zaplanowany. Na pewno będzie kociołek, nie tylko ze względu że my go uwielbiamy, ale stał się on u nas tak popularny, jak BigMac w...

Poddasze krok po kroku

W dniu zakupu domu, zwiedzanie rozpoczęliśmy właśnie od strychu. Prowadziły do niego stare, strome, drabiniaste schodki i małe drzwiczki obite boazerią. Na strychu spodobało nam się na samym początku...

Garaż i grill

Miejsca na garaż i wiatę pod grilla długo szukać nie musieliśmy. Garaż już był, niestety jego stan pozostawiał wiele do życzenia. Niski, jedna ze ścian to wygięta od deszczu i wilgoci płyta...

Ganek

Mija równy rok, kiedy w naszym domu zaczęło się coś dziać na poważnie.  Założyliśmy z Madzią, że chcemy coś na podobę ganku. Chcemy mieć mini tarasik z zewnętrznymi schodami przed wejściem do domu...

Elewacja

Co do elewacji nie mieliśmy za dużych wymagań. Miało być prosto, biało i ładnie. Chcieliśmy ratować starą elewację, ale Pan Zbyszek szybko wybił nam to z głowy. Żeby wzmocnić stare mury, trzeba...

Rozbiórka obory

Zaraz po zakupie domu, zabraliśmy się za rozbiórkę obalającej się obory. Pozwolenie od gminy na papierze jest, więc do roboty. Budynek znajdował się na środku działki, zajmując większą jej część, i...

Skontaktuj się

Numer telefonu: +48 600 003 834

E-mail: nadrumianem@gmail.com

Jak dojechać

nad rumianem

nowa wieś 13,

13-220 rybno

Zobacz nasze sociale

Dokumenty