Blog Nad Rumianem
Facebook
Instagram
Zobacz nasze najnowsze posty!
Co prawda jeszcze kawałek czasu do maja, ale już dziś serdecznie zapraszamy Was na specjalne wydarzenie. Będą to weekendowe warsztaty fotografii mobilnej prowadzone przez naszego przyjaciela Rajmunda...
Od kilku lat stroiliśmy dom na początku grudnia, żeby jak najdłużej nacieszyć się świąteczną atmosferą, w tym roku jest tak samo, ale tym razem nie stroimy go dla siebie, tylko dla naszych Gości...
Zadzwonił do nas nasz przyjaciel Maciek i wypytywał o różne dziwne rzeczy. Czy mamy projekt naszego domu od środka, od zewnątrz? A ile ma wysokości to, a ile to? Czy mamy wspólne zdjęcie przed domem z...
W tym roku po raz pierwszy spędzamy zimę w naszym domu. Będziemy mieszkać tu do marca, a od kwietnia dom ponownie będzie można wynająć, a my wyniesiemy się z naszym taborem, jeszcze do końca nie...
Koza była fajna, miała ładny wygląd i fajną fajerkę, szybko nagrzewała pomieszczenie, i na tym koniec. Od samego początku remontu domu wiedzieliśmy, że chcemy mały żeliwny piecyk, który podczas...
Naszą działkę wraz z domem obfotografowaliśmy z każdej strony. Wchodziłem na dach, na drabinę, żeby zrobić ”inne” zdjęcie na którym będziemy mogli dostrzec coś nowego w naszym domu czy...
Na wsi praktycznie cały czas pada, jak nie w dzień to w nocy. W maju na mszy pod wiejską figurką ksiądz modlił się o deszcz, bo za sucho i wymodlił, aż nadto :). Dla rolników źle, dla nas...
Wszystko zostało wysprzątane, a punkty ”do zrobienia” – zrobione. Na podjeździe fajnie się zazieleniło, trawa zrobiła się gęsta. Kwiaty, drzewka i krzewy zasadzone gdzie tylko dało...
W czerwcu zostało wykonanych kilka prac wokół domu, zamówiliśmy długaśne dechy (ponad 4 metrowe), postanowiliśmy sami je zamontować na wcześniej zamówionym szkielecie bramy przesuwnej. Po montażu...
Nie mieliśmy takiej prawdziwej parapetówki, chociaż w naszym domku uwielbiamy świętować różne okazje, oraz po prostu celebrować czas z przyjaciółmi i rodziną. Post ten jednak nie powstał, by zabawić...
Właśnie finiszujemy z naszą ścieżką z kamienia polnego. Co prawda pod ziemią znajdował się stary bruk, ale niestety ciężko byłoby coś z niego wydobyć, żeby wyglądało to wszystko tak jak wygląda teraz...
Witajcie, Długo nas nie było, ale ten czas postaramy się nadrobić. Nie wiem czy wiecie, w miesiącach zimowych mieszkamy w Warszawie, domek teoretycznie jest przystosowany do zimy, ale może jeszcze nie...
Otwieramy się dla gości! Do tej pory gości mieliśmy prawie co weekend przez calutkie wakacje, a i w tygodniu ktoś do nas wpadał. Ale teraz chodzi o coś innego…od teraz, Ty, drogi czytelniku...
To ciekawe, że dzięki prowadzeniu bloga dowiadujemy się coraz więcej o naszym domu, jego mieszkańcach i jego historii. O tym, że ktoś tu popijał herbatę, a nawet spędzał wakacje. Dostaliśmy bardzo...
Poczuliśmy wiosnę, czas spakować się i wyjechać na troszkę dłuższy weekend na naszą wieś. Madzia z dziećmi przyjeżdża jutro, a ja od wczoraj rozgrzewam dom. W domu temperatura nie powalała na kolana...
Wydawać by się mogło, iż zapadliśmy w sen zimowy. Faktycznie, na blogu niedużo się dzieje, ale wiedzcie, że jesteśmy i działamy. Na te zimowe miesiące musieliśmy jednak wyjechać, na wsi bywamy, i...
W tym roku udało nam się zrealizować 95% z listy ”do zrobienia”. Przez 3 lata sukcesywnie były wykreślane podpunkty, począwszy od wyburzenia obory, do posiania trawy. Zostało nam już...
Za oknem od kilku dni pada, a liście na drzewach żółkną, u nas wreszcie cała działka się zazieleniła. We wrześniu zamówiliśmy około 100 ton ziemi, cel jasny- zakładamy trawnik, tak aby jeszcze w tym...
W sierpniu zaczęliśmy, a we wrześniu ukończyliśmy kolejny punkt z listy ”do zrobienia”, a mianowicie śmietnik, a raczej miejsce na pojemnik, który do tej pory trzymaliśmy w garażu. Deski...
W domu mniej więcej jesteśmy urządzeni, stopniowo ruszamy się na zewnątrz, zaczynając od powierzchni najbliżej domu. Pod oknami zbudowaliśmy z kamieni, których u nas pod dostatkiem, mini skarpę...
Dziś w Kościele jest szczególne święto maryjne, ważne w kulturze ludowej i w naszej wsi również. Następuje święcenie kłosów, ziół i jest to podziękowanie za zbiory, za wszystko co wyrosło na polu...
Gdy przyjeżdżają do nas przyjaciele, lubimy biesiadować przy grillu, chociaż pogoda w czerwcu i lipcu nie sprzyjała, bo wieczory były wyjątkowo zimne. Sierpień się zrehabilitował z nawiązką, wieczory...
Jesteśmy tu 99 dni i życie tutaj nie jest łatwe.Nie chodzi o to, że w kwietniu trzeba było biegać co chwila do kotłowni i dokładać do pieca, żeby w domu było te 20 stopni, ani o to że trzeba podlewać...
Okna w naszym domku są malutkie i niestety nie wpuszczają dużo światła. Taras to była męska robota, natomiast firany są wspólnym dziełem mamy i córki, oraz znajomej. Wszystkie materiały pochodzą z...
Obchody świętojańskie były niegdyś wielkim świętem powitania lata, obchodzonym w porze letniego przesilenia słońca, w najkrótszą noc w roku, z 23 na 24 czerwca i najdłuższy dzień, 24 czerwca. W...
Nasza działka kończy się dość stromą skarpą, która do tej pory nie była w żaden sposób zagospodarowana. Już jakiś czas temu wymyśliliśmy, że fajnym rozwiązaniem byłby taras z leżakami, stolikiem, z...
W naszym kalendarzu na czerwiec jest sporo podpunktów pod tytułem ”DO REALIZACJI”. Pierwszy z nich nosi tytuł OGRODZENIE od strony ulicy. Nasz płot miał powstać jako pierwszy przed...
Drewno kominkowe wiecznie nie może leżeć pod wiatą grillową, tym bardziej, że sezon grillowy został już otwarty. Zamówione drewno dotarło na początku kwietnia, dachówka została nam jeszcze z obudowy...
Wiosna jest już na wysokich obrotach, a darmowe jedzenie rośnie gdziekolwiek się obejrzymy. Być jak Bear Grylls choć przez jeden dzień, a przy okazji uwolnimy trochę nasz powstający ogród od...
Czy Wy również z niecierpliwością wypatrujecie wiosny? W ostatni weekend zawiesiliśmy na działce budkę lęgową- drewnianą konstrukcję przeznaczoną dla ptaków, która służy ochronie gatunkowej, liczymy...
Wczoraj poczuliśmy wiosnę, świeciło słońce, ptaszki ćwierkały. Dziwna pogoda w tym roku. Na początku stycznia u nas na wsi jednego dnia była zima, a kolejnego wszystko się poplątało i znowu nie...
Kiedyś chyba w każdym wiejskim domu można było spotkać piękne oleodruki przedstawiające motywy religijne, czy figurki gipsowe Matki Boskiej. To właśnie ta figura gromadziła przed sobą całą rodzinę i...
Latem zdecydowanie więcej czasu pomieszkiwaliśmy na wsi, im chłodniej tym więcej czasu spędzamy w stolicy. Myślimy, planujemy, robimy co w naszej mocy by kiedyś zamieszkać na mazurach na stałe. Długi...
Domek już nie przypomina placu budowy, środek już jest prawie skończony. Ostatnio cały czas na mazurach świeci słońce, skłoniło ono nas do wykonania kilku prac na zewnątrz. W tym roku niestety już nie...
Kiedy zobaczyliśmy studnię po raz pierwszy, myśleliśmy że jest to małe pomieszczenie gospodarcze na narzędzia. Cała zabudowa miała wymiary 2 m na 2,5 m, gdzie studnia pokryta była daszkiem z...
W sobotę burzyliśmy betonowy chodnik pod naszymi oknami, by stworzyć tam rabaty z kwiatami, ale do tego jeszcze długa droga (czyt. powstaną w następnym roku). W niedzielę natomiast postanowiliśmy...
Fundament dawno zalany, a grilla nie ma nadal. Szukamy kogoś kto zna się na cięciu kamienia, ale w okolicy tylu fachowców od kamienia ile wody na pustyni. Pan Zbyszek zajęty do końca września, a my...
To już ostatni wpis z tego co udało nam się zrobić przed założeniem bloga, od dziś nasze poczynania będą opisywane na bieżąco. A dziś cofnijmy się do początku roku i renowacji starej drewnianej...
Ostatni weekend był dłuższy niż zazwyczaj, pogoda wprawdzie nie była letnia, ale my i tak większość dnia spędzaliśmy na świeżym powietrzu. Może to i lepiej, iż nie dało się np. pływać pół dnia na...
Odkąd zaczął się maj, śniadania i obiady jemy razem z bocianami. Miło jest gdy w trakcie rozmowy przy posiłku w jadalni, przekrzykują nas zza okna boćki swoim kle kle kle. Do tego, jeśli babcia...
Na dole dla naszych znajomych wszystko nadal wyglądało na ”a nie lepiej to wszystko wyburzyć ?” Kiedy wreszcie przestaną o to pytać? Przecież mamy już nowy dach, nowe kominy, widać zarys...
Tradycyjnie, kiedy przyjeżdżają do nas goście obiad mamy już z góry zaplanowany. Na pewno będzie kociołek, nie tylko ze względu że my go uwielbiamy, ale stał się on u nas tak popularny, jak BigMac w...
W dniu zakupu domu, zwiedzanie rozpoczęliśmy właśnie od strychu. Prowadziły do niego stare, strome, drabiniaste schodki i małe drzwiczki obite boazerią. Na strychu spodobało nam się na samym początku...
Miejsca na garaż i wiatę pod grilla długo szukać nie musieliśmy. Garaż już był, niestety jego stan pozostawiał wiele do życzenia. Niski, jedna ze ścian to wygięta od deszczu i wilgoci płyta...
Mija równy rok, kiedy w naszym domu zaczęło się coś dziać na poważnie. Założyliśmy z Madzią, że chcemy coś na podobę ganku. Chcemy mieć mini tarasik z zewnętrznymi schodami przed wejściem do domu...
Co do elewacji nie mieliśmy za dużych wymagań. Miało być prosto, biało i ładnie. Chcieliśmy ratować starą elewację, ale Pan Zbyszek szybko wybił nam to z głowy. Żeby wzmocnić stare mury, trzeba...
Zaraz po zakupie domu, zabraliśmy się za rozbiórkę obalającej się obory. Pozwolenie od gminy na papierze jest, więc do roboty. Budynek znajdował się na środku działki, zajmując większą jej część, i...
Skontaktuj się
Numer telefonu: +48 600 003 834
E-mail: nadrumianem@gmail.com
Jak dojechać
nad rumianem
nowa wieś 13,
13-220 rybno