Witajcie,
Długo nas nie było, ale ten czas postaramy się nadrobić. Nie wiem czy wiecie, w miesiącach zimowych mieszkamy w Warszawie, domek teoretycznie jest przystosowany do zimy, ale może jeszcze nie tej najbliższej 😉 Zimą dołączył do nas kolejny członek rodziny. Tak więc jest nas czworo. Od 2 dni znowu mieszkamy na wsi, robimy wiosenne porządki w domu, ogólnie panuje bałagan, jest mnóstwo pracy. Przylatujemy tutaj jak bociany, gdy tylko poczujemy ciepło. Bociek z naszego podwórkowego gniazda jak na razie nie dotarł, ale gdyby tylko wiedział co na niego czeka, na pewno leciałby ile sił w skrzydłach. Panowie z Welskiego Parku Krajobrazowego zamontowali mu nową chatę tzw. platformę. O całej akcji można przeczytać tutaj W podanym linku są 3 zdjęcia montażu platformy dla naszego boćka.